wtorek, 14 kwietnia 2015

Ślubna z kroplą czerwieni

Co bystrzejsze oko dostrzeże, że kartka ta wielce podobna do tej sprzed kilku postów. Tak się tamta spodobała, że się ta bliźniaczą stała ;)  Tylko zamiast żółtego tutaj kapnęłam nieco koralowej czerwieni. Bardzo jej do twarzy z szarością. A ja z kolei niezmiernie i niezmiennie kocham szary! Taka ze mnie ...eminencja ;)

Papier podrasowałam embosowanymi na gorąco motywami roślinnymi i szwem maszynowym. Jest i szpilka ;)






3 komentarze:

  1. Przeeepiękna! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie to wszystko dopasowałaś i karteczka jest cudna :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajnie ci wyszła. Ta kapka czerwieni dodaje jej smaku.

    OdpowiedzUsuń